żTematem tego posta będzie drewniana kredka do brwi firmy Essence. Jeśli zaczynacie zabawę z brwiami, to polecam na początek tą właśnie kredkę. Po pierwsze można ją kupić stacjonarnie, np. w sklepach Natura, a po drugie kosztowała mniej niż 10zł. Nie pamiętam dokładnie, ale podaję link do sklepu internetowego, gdzie możecie ją kupić za 7,90zł. Jest to nr 02 Brown, której używam (na końcu posta podaję link do strony sklepu, gdzie jest za 6,90zł!). A po trzecie kredka jest jakby woskowana, dzięki czemu od razu można ujarzmić włoski. Nie musicie już nakładać na brwi dodatkowych produktów, jeśli się z nią oswoicie 😉
Natomiast polecam do tej kredki również cienie do brwi firmy Catrice, których sama przez pewien czas używałam i bardzo byłam zadowolona. Jednak było to dawno temu, więc raczej nie napiszę o nich posta. Podpowiem tylko, że są w ślicznej, czarnej kasetce z dwiema szufladkami- "diabeł tkwi w szczegółach". Cienie są w dwóch kolorach i mają mini pędzelek do cieni, małą spiralkę do wyczesywania nadmiaru produktu i pensetę. Całość jest urocza, więc wpadła mi w oko, no i niedroga, bo w granicach 15zł, z tego co pamiętam. Aktualnie cena może się różnić, więc nie bierzcie tego za pewnik.
Nie wiem, od jak dawna mam tą malutką kredkę z Essence, jednak jest bardzo wydajna, a już zdążyłam zaopatrzyć się w kolejną, bo lubię mieć zapasy 😇 Ten, kto mnie zna, to wie, że na 99% mam przygotowany kolejny produkt, który jest u mnie na wykończeniu, aby "nie zostać z ręką w nocniku", jak to się mówi 😂
W dniu dzisiejszym postawiłam na zdjęcie w stylu Yin i Yang (poczytać możecie w linku znajdującym się pod nazwą tych chińskich pierwiastków pokrótce ki diabeł 😈). Mam nadzieję, że wam się podoba 😉 Nawet po kredce widać, że światło ma wpływ na kolor. Jedna fotka zrobiona w sztucznym, a poniżej w dziennym świetle. Dlatego nie warto się sugerować zawsze i wszędzie zdjęciami. Najlepiej sprawdzić samemu, na własne oczy kolor danego produktu, który zamierzacie kupić, jeśli nie stać was na wywalanie pieniędzy..
Poniżej swatche oczywiście w świetle dziennym i sztucznym, na każdym zdjęciu po lewej stronie kredka dość mocno przyciśnięta do skóry, a po prawej lekko rozmazana:
Powiem szczerze, że łatwo się z nią pracuje, dlatego nie tylko ze względu na cenę można śmiało zainwestować i wypróbować. Uważam, że nie można z nią przesadzić, ale kto wie, może zdolni jesteście 😄
Nie używam tylko tej kredki do swoich brwi, ale pomaga mi nadać kontur łuków i rysować tam, gdzie są braki rzęs. W końcu nie każdy jest idealny 😜 Pisałam już o konturówce do brwi w żelu firmy Inglot, ale jak chcecie, to poczytajcie, zapraszam.
Moje brwi w skrócie: w pierwszej kolejności używam kredki z Essence, aby nadać właściwego rysunku brwiom, a następnie wyczesuję ewentualny nadmiar szczoteczką. Jednak, jak dla mnie ta przy kredce nie nadaje się do tego, bo wyczesuje wszystko, co zostawia kredka- jest jak dla mnie zbyt twarda, toporna i mam lepszą. Może nie umiem się nią posługiwać (?) Natomiast mam spiralną szczoteczkę z innego produktu do brwi, który wypróbowałam. Po czesaniu przychodzi czas na konturówkę w żelu, po czym żel utrwalający. Wiem, wiem, że wygląda to na masę czasu poświęcanego na same brwi, ale "nie taki diabeł straszny, jak go malują" 😊
Kredki są w 4 kolorach, jak się okazuje... Nie mam tylu, bo zwyczajnie nie potrzebuję, jednak podeślę wam link do strony, gdzie przedstawione są 3 z kredek do brwi firmy Essence, eyebrow desinger. Uważam, że czarnej nie powinien nikt używać, bo zawsze i niezależnie od koloru cery/ podkładu będzie wyglądać zbyt trupio, a jeszcze do tego czarne włosy... To naprawdę nie wygląda dobrze... Zachęcam mimo wszystko do używania najbardziej brązowej, najciemniejszego odcienia brązu nawet do ciemnych włosów, ale proszę nie czarna kredka... Najjaśniejsza jest dla jasnych blondynek. Jednak nie używałam blond kredek, bo mam ciemniejsze włosy i ani z tej firmy, ani z innej- tak w kwestii wyjaśnienia rzecz jasna 😊
Jeśli macie zdanie na temat innych kolorów niż mój, to śmiało piszcie, czy jesteście zadowoleni, czy polecacie inne firmy...
Skład i 4- tą kredkę znajdziecie na stronie: https://www.ladymakeup.pl/sklep/essence-kredka-do-brwi-designer.html, ponieważ ciężko zrobić zdjęcie tak małego produktu, naokoło którego jest cały opis 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz