Moja kolejna gwiazda, to illuminator Powder z firmy My Secret, w kolorze PRINCESS DREAM (i już się rozmarzyłam..). Jest to rozświetlacz do twarzy. Takie jest jego przeznaczenie, jednak podkreślić nim kości obojczykowych nikt nam nie zabroni ;) Na opakowaniu napisane jest, że "w kolorze ciepłego beżu, odpowiedni dla każdego typu kolorystycznego (...) gwarantuje mocny połysk i efekt tafli". Faktycznie jest cudowny. Nie trzeba się go uczyć, można śmiało pracować tym produktem, od lekkiego muśnięcia po mocniejszy akcent, który tworzy naprawdę konkretne rozświetlenie. Jednak dodam, że nie chamskie. Nie ma w nim ani odrobiny brokatu, dużych drobinek, czy czegoś, co by sprawiało, że wyglądamy, jak matrioszki :D albo dmuchane lale :P Jeśli bardzo dobrze się przyjrzeć, to można zauważyć coś mieniącego, iskrzącego, ale jest to tak słabo widoczne, że zlewa się w jedną całość, jak już naniesiemy go na kości policzkowe. Kolor jest przepiękny, ponieważ nie jest ani złoty, ani srebrny, a bardziej szampański.
Poniżej foto Princess Dream (marzenie/ sen księżniczki) w świetle dziennym na mojej kości policzkowej.
PRINCESS DREAM widać w dość dużym zbliżeniu, jak prezentuje się na twarzy, jednak z pewnej odległości jest lekko widoczny, ponieważ patrząc na kogoś widzicie całą twarz, sylwetkę, ubranie.. Nie zwraca się uwagi tylko i wyłącznie na policzki :D Tego typu produkt powinien dawać lekką poświatę w miejscach, które zaznaczamy, ponieważ dodaje to skórze blasku, wierzcie mi, że każdy rozświetlacz odmładza (!!!) (ale rzecz jasna dodany w odpowiedniej dawce) i twarz wydaje się trójwymiarowa, a nie płaska, jak deska :P Oprócz rozświetlacza można dodać róż i bronzer, ale do tego również proponuję poćwiczyć, aby nie mieć maski, a wydobyć piękno, na którym nam zależy ;)
Rozświetlacz nie jest drogi, bo kosztuje, jak się nie mylę 16zł bez gorsza (?).
Jak dobrze pamiętam, to kupiłam go w Naturze, ponieważ tam znajdziecie szafy z firmą My Secret. Teraz podam wam link do sklepu internetowego Natura: My Secret illuminator powder, gdzie możecie zamówić sobie produkt :)
Mam nadzieję, że przy powiększeniu zdjęcia widać skład i wszystko, co chcecie zobaczyć nie wychodząc z domu ;) Na moich zdjęciach zauważycie, że ubytek w produkcie jest, ale niewielki. Rozświetlacz jest bardzo wydajny, mam go chyba z rok i zakochałam się od pierwszego użycia. Od tamtej pory używam każdego dnia poza tymi, kiedy wyskoczy mi na twarzy coś, czego nie chcę podkreślać. Zaznaczyć należy, że rozświetlacze nanosi się na gładką cerę, więc jeśli macie dość duże problemy, to odradzam, ponieważ zamiast podkreślić urodę, to was oszpeci- nie owijając w bawełnę... Ponadto mam małą radę, jeśli jakimś cudem wyda wam się, że za dużo nanieśliście na kości policzkowe, to zawsze można lekko przypudrować pudrem w kamieniu, jeśli został użyty wcześniej...
Rozświetlacz jest naprawdę wart swojej ceny, a nawet mogłabym dać więcej, gdybym wiedziała, na co się piszę ;) Porównywalny jest z innymi, z wyższych półek. Nie wiem, jak wy, ale ja osobiście nie muszę mieć odpowiedniego logo na produkcie (marki drogich kosmetyków), żeby się nim chwalić, czy też, aby w ogóle używać. Dla mnie liczy się i cena i jakość.
Swatche poniżej, chciałam uwzględnić każde z możliwych świateł i mam nadzieję, że mi się udało :) wrzucę również fotkę z moją gwiazdą na policzku. Po lewej stronie każdego ze swatchy jest, wydaje mi się, że najmocniejszy możliwy akcent, a po prawej, jeśli się przyjrzycie akcent, najlżejszy, najsłabszy, ledwo dotknięty produktem. Starałam się :)
Zdjęcie ostatnie z 3 swatchy przedstawia się wieczorową porą :) Poprzednie- dzienny look.
A na zakończenie pokażę wam, jak wygląda ta ilość, którą widzieliście powyżej na dłoni, po mniejszym lub większym roztarciu. Niewiele potrzeba, aby rozświetlacz był widoczny :)
Powodzenia w testowaniu. Mam nadzieję, że pomogłam w wyborze może pierwszego z waszych rozświetlaczy? ;)
PS.
Nie wiem, czy wiecie, ale jest w tym sezonie moda na tzw. STROBING, czyli modelowanie twarzy światłem :) Jeśli nie wierzycie, to obejrzyjcie sobie filmiki:
z Kim Kardashian: https://www.youtube.com/watch?v=34u4GlAH_Ng&t=14s
Maxineczka również nagrała film: https://www.youtube.com/watch?v=acYYqApmVeA
z Kim Kardashian: https://www.youtube.com/watch?v=34u4GlAH_Ng&t=14s
Maxineczka również nagrała film: https://www.youtube.com/watch?v=acYYqApmVeA
a także Katosu: https://www.youtube.com/watch?v=im4vWhYj6RE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz